Bijou znaczy klejnot, cacko
Biżuteria to moja pasja, słabość oscylująca w kierunku uzależnienia. Wiem też, że nie jestem w swoich uczuciach osamotniona. Potrzeba dekorowania przestrzeni i własnego ciała sięga początków ludzkości. Biżuteria obecna jest praktycznie we wszystkich kulturach i pod każdą szerokością geograficzną.
Biżuteria to moja pasja, słabość oscylująca w kierunku uzależnienia. Wiem też, że nie jestem w swoich uczuciach osamotniona. Potrzeba dekorowania przestrzeni i własnego ciała sięga początków ludzkości. Biżuteria obecna jest praktycznie we wszystkich kulturach i pod każdą szerokością geograficzną.
Lubię odkrywać cechy charakterystyczne biżuterii z
danego zakątka świata i uważam, że jest ona najlepszą pamiątką z podróży.
Dokładnie pamiętam, gdzie kupiłam wszystkie swoje naszyjniki, wisiory czy bransoletki.
Cenię przede wszystkim biżuterię oryginalną, nieszablonową, która prawdziwie podkreśla indywidualny charakter noszącej ją osoby. Szczególną przyjemność sprawia mi wyszukiwanie i wybieranie unikatowych rzeczy. Tym podejściem chciałabym Was zarazić. Mam nadzieję, że czytając tego bloga zobaczycie w biżuterii coś więcej niż błyskotki. Ja traktuję ją jako dzieło sztuki, które jest najbliżej mnie i towarzyszy mi na co dzień. Łączy się w nim piękno natury w postaci kamieni i kruszcu, piękno ludzkiej wyobraźni i pracy rąk.
Skończyłam Historię Sztuki i przez prawie rok pracowałam w galerii sztuki użytkowej mając codziennie do czynienia z biżuterią znanych, polskich projektantów. Odkąd sięgam pamięcią zawsze interesowałam się i szczególną uwagę przywiązywałam do biżuterii.
Uwaga! Na blogu polecam tylko tych twórców, którzy trafiają w mój subiektywny, trochę odjechany gust. Sama kupuję ich biżuterię i ją noszę. Piszę o tym, co mnie zafascynuje, pobudzi do myślenia i refleksji.
Jestem tą co ma i kocha bijou. Zapraszam w podróż do mojego świata.
Komentarze
Prześlij komentarz