KARNAWAŁOWE BŁYSKOTKI


Karnawał znaczy się błyskotki. W tym okresie nawet miłośniczki zazwyczaj skromnej biżuterii łamią zasady wyciągając z szuflad najbardziej ekstrawaganckie okazy. Jest to dobry moment na wszelką przesadę, kiedy właśnie warto zaszaleć z ilością, wielkością i efekciarstwem.

Kiedyś w kwestii błysku niepodzielnie królował czeski Jablonex. Dziś mamy Swarovskiego. Ja natomiast chętnie szperam w rozmaitych sklepach z akcesoriami bo można w nich znaleźć bardzo ciekawe rzeczy. I choć najbardziej lubię biżuterię z metali i kamieni szlachetnych i półszlachetnych to właśnie w karnawale z błyskiem w oku daję się porwać migoczącemu nurtowi.

Komentarze